Dobre chęci to nie system
Wiele gmin i ośrodków sportu próbuje uporządkować rezerwacje w Excelu lub arkuszach Google.
To rozwiązanie, które sprawdza się przez chwilę – dopóki nie pojawi się więcej obiektów, użytkowników i terminów.
Spis treści
Z czasem zaczyna się chaos:
Zobacz, jak zajmij.to usprawnia rezerwacje
Poznaj możliwości systemu i sprawdź, jak może usprawnić pracę Twojej instytucji.
- kilka wersji tego samego pliku,
- brak historii zmian,
- podwójne rezerwacje,
- a na końcu – telefon od mieszkańca z pytaniem, „czy na pewno ten termin jest wolny?”
Gdzie Excel się kończy, a system zaczyna
Arkusz kalkulacyjny nie rozumie pojęcia „rezerwacji”.
Nie przypomina o terminach, nie blokuje zajętych godzin, nie wysyła powiadomień.
Nie dba też o dane osobowe czy RODO.
zajmij.to powstało właśnie po to, żeby te problemy zniknęły.
Każda rezerwacja ma status, historię, datę, użytkownika i potwierdzenie mailowe.
System sam dba o spójność danych – a Ty widzisz cały kalendarz obiektów w jednym miejscu.
Efekt? Porządek i spokój w pracy urzędu
Zamiast kolejnych wersji arkusza, masz jeden panel administracyjny.
Zamiast błędów – automatyzację.
Zamiast chaosu – porządek.
Bo cyfryzacja to nie rewolucja.
To po prostu dobrze zorganizowana codzienność.